Ciekawostka – ZUM
Dzisiaj piątek, a więc czas na ciekawostkę! Kontynuujemy dalej serię z cewnikowaniem
Czy bezobjawowe ZUM (Zakażenie Układu Moczowego) leczymy antybiotykiem?
NIE, w większości przypadków nie leczymy!
Co to jest bezobjawowe ZUM (asymptomatyczna bakteriuria)?
To obecność bakterii w moczu (bakteriuria) bez jakichkolwiek objawów klinicznych zakażenia, takich jak:
pieczenie przy oddawaniu moczu,
częstomocz,
ból nad spojeniem łonowym,
gorączka, dreszcze,
nieprzyjemny zapach moczu (sam w sobie nie jest wskazaniem do leczenia!).
Kiedy NIE leczymy bezobjawowego ZUM?
U większości osób, w tym:
➤ u osób starszych (nawet z demencją!),
➤ u osób cewnikowanych długoterminowo,
➤ u diabetyków,
➤ u pacjentów z niewydolnością nerek.
Leczenie bezobjawowej bakteriurii nie przynosi korzyści, a wręcz:
zwiększa ryzyko oporności na antybiotyki,
zaburza mikrobiotę,
może prowadzić do fałszywego poczucia bezpieczeństwa, maskując inne schorzenia.
Kiedy LECZYMY bezobjawowe ZUM?
Są tylko dwa główne wyjątki:
Kobieta w ciąży – ryzyko powikłań, np. odmiedniczkowego zapalenia nerek i porodu przedwczesnego.
Przed planowaną urologiczną operacją (np. TURP), która może spowodować krwawienie z dróg moczowych.
Warto zapamiętać:
Bakterie w moczu ≠ zakażenie.
Nie każde ZUM to wskazanie do antybiotyku.
Leczymy pacjenta – nie sam wynik posiewu!
#Pielęgniarka#ZUM#BezobjawoweZUM#Antybiotyki#RacjonalnaAntybiotykoterapia#LeczymyPacjentaNieWynik#Pielęgniarstwo#EdukacjaMedyczna#BezpieczeństwoPacjenta#OpornośćNaAntybiotyki#NurseLife#NursingPractice#EvidenceBasedPractice#AntibioticAwareness#PatientSafety#MedicalEducation#TreatThePatientNotTheLab#StopOverusingAntibiotics#ThinkBeforeYouTreat
